Droga

LaraI63

Буканьер

В наше время очень редко встречаются грамотные авторы, вдобавок пишущие хорошим литературным языком. Книга зацепила с первой страницы, жаль, что пока серия не дописана - люблю читать полные циклы.

LaraI63

Корсар

Неплохая трилогия. Написано интересно, грамотно, читается легко. Очень жду продолжения, судя по финалу - оно должно быть.

Светлана Янишевская

Измена. (Не) фригидная жена

Замечательная книга! Очень понравилась!

Светлана Янишевская

Ты слишком похож на него

Интересная история, нелегкая, но с ХЭ!

Светлана Янишевская

Та, что будет вместо меня

Очень понравилась книга!!!

Светлана Янишевская

Мой нежный граф

Неплохой роман. Сюжет не замудренный и с долей интриги. Читается легко и быстро. Один раз прочитать можно.

Современная русская и зарубежная проза

Автор: Маккарти Кормак

Язык: польский

Добавил: Admin 7 Дек 12

Проверила: Sveta 7 Дек 12

Формат: FB2 (210 Kb) RTF (297 Kb) TXT (200 Kb) HTML (209 Kb) EPUB (305 Kb) MOBI (936 Kb)

Currently 0/5

Рейтинг: 0/5 (Всего голосов: 0)

Аннотация

Przerażająca postapokaliptyczna wizja przyszłości Ameryki w powieści uznanej za największe arcydzieło Cormaca McCarthy’ego.
Spalona Ameryka, ciemność, proch i kurz przesłaniające niebo. Kamienie pękają od mrozu, a śnieg, który pada, jest szary. Ani jednego ptaka, ani jednego zwierzęcia, gdzieniegdzie tylko zdziczałe bandy kanibali. Jakiś straszliwy a nienazwany kataklizm zniszczył naszą cywilizację i większość życia na ziemi. Na tle martwego pejzażu po katastrofie dwie ruchome figurki – to ojciec i syn przemierzają zniszczoną planetę. Zmierzają ku wybrzeżu lecz co tam zastaną? Przed nimi długa i pełna niebezpieczeństw droga w nieznane. Wokół nich – świat, w którym nawet nadzieja już umarła, lecz nadal – dzięki łączącej ich więzi – trwa miłość…
„Droga” Cormaca McCarthy’ego to połączenie powieści drogi, powieści przygodowej oraz gotyckiego horroru. To przypowieść o świecie apokalipsy spełnionej, ponura odpowiedź na niepokojące pytanie jak świat wyglądałby bez człowieka. Krytyka literacka zalicza tę powieść do nurtu prozy amerykańskiego minimalizmu, w latach 80-tych nazywanego „brudnym realizmem”.