To spotkanie bardzo mnie zdenerwowało. Wróciłam do domu roztrzęsiona. Wszystko jakby od nowa wróciło. Iga nagrzana nie z tego świata i to słowo… czekają.
Nie, Baśka, nie wolno ci, nie możesz. Nie możesz się w to dalej ładować. To przecież nie to, o co ci chodzi. Tylko o co mi chodzi? W szkole też nie to. W końcu co?