Выбрать главу

2 listopada

Filip radzi, żeby robić przerwy w ćpaniu, żeby nie wpaść w ciąg. A poza tym muszę się jakoś uczyć. Przecież chcę dotrwać do matury. Czujność rodziców jest uśpiona. Tylko na każdy odruch czułości z ich strony reaguję lękiem i muszę mocno trzymać się podłogi, by nie uciec.

Ja chyba nie jestem taka zła. Mimo wszystko, dlaczego miałabym być zła? Tylko boję się ludzi…