Выбрать главу

Odpowiedź z agencji faksem i Szekspirem:

Nad mur wzleciałem na skrzydłach miłości; Dla niej kamienne przegrody są niczym: Jeśli je umie przekraczać – przekracza.

Romeo i Julia

Szukają sponsora na skrzydła dla Julii. Jestem wdzięczna (faksowo) za zrezygnowanie z obsadzania mnie w roli Ofelii, tonącej na polskim promie z lat sześćdziesiątych.

Po czterech miesiącach smak zielonej herbaty z cytryną. Pola na początku ciąży, wstrętnie protestując, uznała ją za wywar z petów. Dzisiaj przełknęła i zabulgotała (radośnie?).

W dzień, zakryta ubraniem, bez bólów i nudności, zapominam o tym, co w środku. Leżąc w wannie, nie umiem się przyzwyczaić do siebie. Pępek przesunięty niesymetrycznie gdzieś pod pachę niby portfel (w drodze za wyrostkiem robaczkowym, wędrującym pod ramię – ilustracja z książki o zmianach po piątym miesiącu).

Brzuch przypomina stwora, wylegującego się na moim żołądku. Z profilu jeszcze to jakoś wygląda – macierzyńsko; z góry – niekształtny bebech. Zawsze byłam ze skóry, kości. Bez krągłości kobiecych – nagle eksplozja. Żeby wiedzieć, skąd dokąd jest Pola, wyczuć. Nic z tego. Tajemnica, uciskająca żołądek.

Przypadkowo, pstrykając po kanałach, znalazłam film BBC o malowidłach naskalnych. Coś, na co czekałam od lat. Składne wyjaśnienie symboliki jaskiniowych obrazów. Nie przekonywały mnie podręcznikowe tłumaczenia: „Nasi przodkowie sprzed trzydziestu – - dwudziestu tysięcy lat malowali doskonale zwierzęta, zaledwie szkicując ludzi, polowanie było bowiem istotą ich życia”. A powtarzające się w różnych jaskiniach wzory geometryczne: „Rodzaj pisma obrazkowego, opisującego ilość ubitej zwierzyny”. Skoro ktoś potrafi niemal trójwymiarowo narysować konia, to dlaczego nie narysuje twarzy? Ludzie od zawsze byli zakochani w sobie albo w innych. Te same kratki, kreski i spirale w odległych od siebie miejscach, w czasach, gdy nie było wspólnej kultury, tylko hordy łowców i zbieraczy?

Angielscy archeolodzy porównali malowidła Buszmenów z malowidłami w jaskiniach francuskich. Buszmeni z obrzeży pustyni Kalahari bez problemu objaśnili badaczom, co przedstawia malunek przodków, i odtańczyli go w transie. Buszmeński szaman opisał transowy lot w przestworzach, prowadzony przez duchy zwierząt. Przeszywający ból, cierpienie widoczne na jego spoconej twarzy są oznaką łaski. Bóstwo wysłuchało prośby o zesłanie mocy. Droga krzyżowa miłosierdzia.