Выбрать главу

– W gazecie pisali, że musiałaś zeznawać – odezwała się mama. – Nie miałaś chyba żadnych kłopotów?

Jeannie wymieniła uśmiech ze Steve'em.

– We wrześniu, przez jakiś tydzień, byłam w prawdziwych kłopotach, mamo. Ale wszystko się dobrze skończyło.

– To świetnie.

– Pora na nas – oznajmiła Jeannie wstając. – To nasz miodowy miesiąc. Musimy zdążyć na samolot.

– Dokąd lecicie?

– Do małego kurortu na Karaibach. Ludzie mówią, że to najpiękniejsze miejsce na ziemi.

Steve uścisnął rękę mamie, a Jeannie ucałowała ją na pożegnanie.

– Odpocznij dobrze, kochanie – powiedziała mama, kiedy wyszli. – Zasłużyłaś sobie na to.