Выбрать главу

Ważniejsze periodyki historyczne - „Kwartalnik Historyczny” (1887), początkowo wydawany we Lwowie przez Ksawerego Liskego (1838-91), i „Przegląd Historyczny”, który zaczął ukazywać się w roku 1909 - rozpoczęły swoją długą i nieprzerwaną karierę, podobnie jak podstawowe seryjne wydawnictwa zbiorów dokumentów - Monumentum Poloniae Historica, Kodeks Dyplomatyczny Polski i Scriptores Rerum Polonicarum. Historii średniowiecznej poświęcone były prace Stanisława Smółki (1854-1924), Tadeusza Wojciechowskiego (1838-1919), Karola Potkańskiego (1866-1907), Franciszka Piekosińskiego (1844-1906) i - oczywiście - Bobrzyńskiego. Historią państwa i prawa zajmowali się - obok Kutrzeby - także Oswald Balzer (1858-1933), Adolf Pawiński (1840-96) i Aleksander Rembowski (1847-1906). Korzon prowadził badania w dziedzinie historycznej demografii i statystyki oraz historii gospodarczej. Smoleński stał się pionierem w zakresie historii kultury umysłowej i myśli politycznej.

Żaden z historyków piszących przed pierwszą wojną światową nie wiedział, jak interpretować wydarzenia XIX w. Dla nich była to historia najnowsza, zaś dla cenzorów panujących mocarstw - sprawy bieżące. Wiek XIX był więc zarazem niebezpiecznie polityczny i problematyczny z punktu widzenia nauki. Nie znając wyników walki narodowej, która wciąż jeszcze się toczyła, nie można było wiedzieć, czy rozbiory oznaczały kres historii Polski jako odrębnej dziedziny, czy też nie. Skoro nie istniało państwo polskie, trudno było nadać historii Polski jakąkolwiek organiczną strukturę. Dopiero po ponownym powstaniu Rzeczypospolitej Polskiej w 1918 r. historycy mogli uznać okres rozbiorów jedynie za przejściową - choć nieco długotrwałą - przerwę w tysiącletniej ciągłości państwa polskiego.

W epoce nacjonalizmu, która w Europie Wschodniej trwa do dziś, nieprzerwane istnienie narodu - niezależne od istnienia instytucji politycznych - nigdy nie było na serio podawane w wątpliwość.

W okresie międzywojennym, w latach 1918-39, do pozostałych przy życiu mistrzów szkoły krakowskiej i szkoły warszawskiej dołączyli rozmaici badacze, których orientacja nie poddaje się prostej kwalifikacji. Szymon Askenazy (1866-1935) ze Lwowa i jego młodszy uczeń, specjalista w zakresie historii politycznej, Marceli Handelsrnan (1882-1945), wspólnie z Janem Rutkowskim (1886-1949) z Poznania, specjalistą w dziedzinie historii gospodarczej, wywarli znaczący wpływ na szeregi swoich następców. Ogólny obraz był jednak w zasadzie pluralistyczny i do chwili wybuchu drugiej wojny światowej nie tylko nie osiągnięto ogólnej zgody w kwestii interpretacji polskiej historii, ale nawet nie próbowano dojść do porozumienia. Po wojnie tacy wybitni historycy, jak Oskar Halecki (1890-1976), Marian Kukieł (1885-1976) czy Władysław Pobóg-Malinowski (1899-1962), kontynuowali badania na emigracji. History of Poland (Historia Polski) Haleckiego, pisana z pozycji katolickich i nacjonalistycznych, była jednym z bardzo nielicznych zarysów dziejów Polski, które powstały z myślą o zagranicznym odbiorcy[16].

Dzieje Polski porozbiorowe Kukiela obejmują okres od r. 1795 do 1921[17].

Najnowsza historia polityczna Polski Pobóg-Malinowskiego (trzy tomy, wydane w latach 1959-60), pisana z pozycji politycznych bliskich stanowisku Józefa Piłsudskiego, obejmuje okres od 1864 do 1945[18].

Historiografia polska uległa przekształceniu wraz z nastaniem Rzeczypospolitej Ludowej. Cytując słowa Lenina wygłoszone przy pewnej wcześniejszej okazji: „Chaos i dowolność, które panowały dotąd w poglądach na historię i politykę, zostały zastąpione przez zdumiewająco jednolitą i harmonijną teorię naukową[19].

W obu przypadkach teoria ta była własną, leninowską wersją materializmu historycznego Marksa. W 1948 r., podczas pierwszego powojennego Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich, marksizm-leninizm został wprowadzony jako jedyna linia ideologiczna nadająca kierunek badaniom przeszłości Polski. Na społeczeństwo polskie należało od tej chwili patrzeć jako na przedmiot procesu dialektycznego, który poprzez ścieranie się tkwiących w nim sprzecznych elementów nieuchronnie sam siebie posuwa naprzód, przechodząc kolejne stadia rozwoju.

W każdym określonym momencie ta niekontrolowana walka między siłami „postępowymi” i „wstecznymi” toczy się w określonej fazie przechodzenia od jednego do drugiego kryzysu, w miarę jak dawny porządek jest stopniowo obalany i zastępowany nowym, i tak dalej, i dalej - ciągle w górę i w górę zawrotną spiralą postępu, aż ku różanej błogości komunizmu.

Marksizm-leninizm miał dla polskich historyków wiele istotnych zalet. Poza tym, że był dogodny politycznie, zawierał zapowiedź powstania owego poczucia rganicznej ciągłości, którego brak dotąd wyraźnie dawał się zauważyć. Niósł ze sobą obietnicę stworzenia interpretacji historii Polaków na tej samej zasadzie co historii sąsiadujących z nią narodów i uleczenia w ten sposób ich zranionej dumy. Obiecywał uzasadnienie powstania Rzeczypospolitej Ludowej jako naturalnego etapu na wyboistej drodze Polski do komunizmu i ukojenie w ten sposób chronicznego niepokoju nowych władz. Obiecywał odrzucenie pojęcia winy i odpowiedzialności indywidualnej i wytłumaczenie koszmarów niedawnej przeszłości jako koniecznych prób, które naród musiał przejść na drodze do lepszej przyszłości.

Przede wszystkim zaś uznawał ten naród za ciągłą i obiektywną rzeczywistość. Na swój własny sposób łączył mesjanizm romantyków, realizm stańczyków, pozytywizm szkoły warszawskiej i nacjonalizm wszystkich. Z tych właśnie powodów nadawał się do roli leku i środka przeciwbólowego i został chętnie przyjęty przez całe pokolenie historyków, którzy nie żywili zbyt mocnej wiary w słuszność marksistowsko-leninowskiej doktryny.

вернуться

16

O. Halecki, History of Poland, wyd. uzupełnione przez A. Polonsky'ego, Londyn 1978.

вернуться

17

M. Kukieł, Dzieje Polski porozbiorowe, 1795-1921, Londyn 1961.

вернуться

18

W. Pobóg-Malinowski, Najnowsza historia polityczna Polski, t. 1-2, Londyn 965-67.

вернуться

19

Marks, Engels, marksizm. Warszawa 1949, s. 61 (przyp. tłum.).