Выбрать главу

5. Linia przedstawiona przez delegata Związku Radzieckiego, Adolfa Joffe, 24 września 1920 roku, na początku rokowań polsko—radzieckich w Rydze. W obliczu klęski militarnej rząd sowiecki był w tym momencie gotów do ustępstw na rzecz Polski — nie wyłączając zgody na powrót do granic z 1772 roku — pod jednym warunkiem: zawieszenie broni w ciągu najbliższych dziesięciu dni. Idąc za radą Stanisława Grabskiego, członka Narodowej Demokracji, delegacja polska odrzuciła wspaniałomyślną ofertę Joffego, opowiadając się za ustaleniem linii „bardziej sprzyjającej dobrosąsiedzkim stosunkom”[447].

6. Linia ustalona w ramach traktatu ryskiego, podpisana przez Joffego i Babskiego 12 października 1920 roku. Stanowiła ona podstawę klauzul terytorialnych traktatu ryskiego z 18 marca 1921 roku i do roku 1939 uważana była za formalną granicę między Rzecząpospolitą Polską i ZSRR.

7. Hitlerowsko-radziecka linia demarkacyjna z 28 września 1939 roku, pokrywająca się dość ściśle z granicami byłego Królestwa Kongresowego.

8. Granica polsko-radziecka z 1945 roku.

Mapa 18. Wschodnia granica (1916—1945)

Ze wszystkich tych propozycji jedynie granica ryska miała uzasadnienie w sensie moralnym. Wytyczono ją w wyniku dobrowolnych ustaleń podjętych przez obie strony; nie była też obwarowana żadnymi sankcjami zewnętrznymi. Jej pogwałcenie przez oddziały Armii Czerwonej 17 września 1939 roku było oczywistym przypadkiem międzynarodowej agresji. Nie należy jednak zapominać, że traktat ryski dokonywał faktycznego rozbioru Litwy, Białorusi i Ukrainy, bez odwoływania się do życzeń miejscowej ludności. To zaś zmuszało rząd polski do porzucenia wszelkich nadziei na zorganizowanie federacji niepodległych narodów, jaka mogłaby powstać na wschodnim pograniczu Rzeczypospolitej[448].

Negocjacje w sprawie granicy polsko—rosyjskiej często utrudniały działające na terenach pogranicznych ruchy separatystyczne, których dążenia nie były zbieżne z życzeniami ani Polaków, ani Rosjan. W owej mrocznej epoce, pomiędzy schyłkiem caratu w 1915 roku a utworzeniem Związku Radzieckiego w roku 1922, kilka narodów — podobnie jak Polacy — skorzystało z okazji, aby ustanowić własne niepodległe państwa. Republika Litewska przetrwała przez 23 lata — od 1917 do 1940 roku; Zachodnioukraińska Republika Ludowa przez zaledwie dziewięć miesięcy, od listopada 1918 do lipca 1919 roku. Obie znalazły się w bezpośrednim konflikcie z Rzecząpospolitą Polską.

Konflikt z Litwą koncentrował się wokół kwestii przyszłości Wilna (po litewsku „Vilnius”, po rosyjsku „Wilno”, po niemiecku „Wilna”). Mimo że we wszystkich kręgach polskiej opinii publicznej istniały silne sentymentalne powiązania z Litwą, a także wśród pewnych sfer żywiono nadzieję na unię federalną, nie istniały żadne poważniejsze sprzeciwy wobec utworzenia litewskiego państwa narodowego. Kłopoty zaczęły się z chwilą, gdy rząd litewski w Kownie nie tylko wysunął roszczenia w sprawie Wilna, ale także ogłosił miasto stolicą swojej republiki. Ponieważ procent ludności litewskiej w mieście nie przekraczał pięciu, polska większość natychmiast podjęła protest. (Analogiczna sytuacja mogłaby powstać na celtyckich obrzeżach Wielkiej Brytanii, gdyby jacyś walijscy separatyści pewnego pięknego dnia zażądali miasta Cardiff, a celtyckojęzyczna Republika Szkocka zgłosiła pretensje do prastarej stolicy Edynburga). Co więcej, armia niemiecka udzielała poparcia litewskim nacjonalistom, Sowieci popierali litewskich komunistów, a Wojsko Polskie walczyło z nimi wszystkimi. Po pierwszej okupacji Wilna przez Polaków Rada Najwyższa Sprzymierzonych wystąpiła z propozycją tak zwanej linii Focha, która miała na czas rokowań rozdzielić siły polskie i litewskie. Ale interwencja Rady okazała się daremna. Podczas lokalnej wojny domowej i wojny polsko-sowieckiej Wilno okupowały kolejno: oddziały niemieckiego Oberkommando Ost, nacjonalistyczna litewska Taryba (1917—18), polska Samoobrona (od grudnia 1918 do stycznia 1919 r.), komunistyczna Litewsko—Białoruska Socjalistyczna Republika Radziecka (od stycznia do kwietnia 1919 r.), Wojsko Polskie (od kwietnia 1919 do lipca 1920 r.) i wreszcie rosyjska Armia Czerwona, która 14 lipca 1920 roku bez wahania oddała miasto Litwinom. Jego los został na dłużej przypieczętowany 9 października 1920 roku, kiedy to Piłsudski zorganizował fikcyjny bunt oddziałów swojego wojska, aby odzyskać miasto dla Polski bez otwartego sprzeciwiania się woli państw sprzymierzonych. Po dwuletnim okresie nominalnej niepodległości nowo powstałe państwo Litwy Środkowej przeprowadziło wybory w celu określenia swojej przyszłości. Prośba o wcielenie do Rzeczypospolitej Polskiej została w marcu 1922 roku przyjęta przez sejm w Warszawie i ostatecznie uznana przez Radę Najwyższą Sprzymierzonych, natomiast rząd litewski w Kownie nigdy się z tą decyzją nie pogodził[449]. W dwadzieścia łat później władze sowieckie powtórzyły taką samą grę, ale tym razem o wiele bardziej brutalnie. Rozpoczęto przymusową okupację Litwy, deportowano niemal jedną czwartą elektoratu, po czym zaaranżowano fikcyjne wybory w celu potwierdzenia prośby Litwinów o wcielenie ich do ZSRR. (Patrz Mapa 19 a).

Mapa 19. Rozkład narodowościowy (1921) a. rejon Wilna b. rejon Lwowa

Spór Polski z Ukrainą dotyczył równie skomplikowanego lokalnego konfliktu, który ostatecznie został rozwiązany dokładnie w ten sam sposób: przez przemoc ze strony Rosji. Mimo że i tu polska opinia publiczna patrzyła przychylnie na projekt utworzenia niepodległego państwa ukraińskiego, i tu nie brak było poważnych zastrzeżeń co do jego granic. I tak na przykład głównym motywem marszu Piłsudskiego na Kijów było umocnienie ukraińskiego Dyrektoriatu Petlury jako swego rodzaju buforu przeciwko Rosji. Na nieszczęście dla Ukrainy, Polacy byli skłonni poprzeć utworzenie państwa ukraińskiego w granicach dawnego cesarstwa rosyjskiego, ale nie w obrębie granic Galicji. W rezultacie ukraiński ruch narodowy został stłumiony przez Rosję — najpierw przez białych Denikina, a następnie przez bolszewickich czerwonych; z Galicją rozprawili się Polacy. Mimo że Polacy odnieśli doraźną korzyść, w ostatecznym rozrachunku naprawdę skorzystała tylko Moskwa.

Wschodnia Galicja — znana Polakom pod nazwą wschodniej Małopolski, Ukraińcom zaś jako zachodnia Ukraina — była bezsprzecznie w większości zamieszkana przez Rusinów. W ostatnich latach rządów Austrii stanowiła dla członków ukraińskiego ruchu narodowego główną bazę i miejsce ucieczki. (Patrz Mapa 19 b). Mimo to jeśli się bliżej przyjrzeć, okazuje się, że rozkład ludności był tu piekielnie złożony. W miastach, ze Lwowem włącznie, Polacy nie tylko stanowili liczebną większość, ale także zajmowali korzystną pozycję społeczną i gospodarczą. W mniejszych miastach przeważała ludność żydowska. Wyłącznie polskie, katolickie wioski często graniczyły o miedzę z wsiami wyłącznie ruskimi, zamieszkanymi przez ludność unicką lub prawosławną. W takiej sytuacji nie można było sensownie oddzielić strefy polskiej od strefy ukraińskiej, po prostu rysując kreskę na mapie. Co gorsza, od samego początku biorąc kwestie prawne we własne ręce, przywódcy ukraińscy zniweczyli wszelkie szansę na współpracę lub kompromis.

вернуться

447

S. Grabski, The Polish-Soviet Frontier, Londyn 1943; J. Dąbski, Pokój ryski. Warszawa 1931.

вернуться

448

Na temat federalistycznej polityki Piłsudskiego patrz M. K. Dziewanowski, Joseph Pilsudski: a European federalist, 1918—1922, Stanford 1969. Wśród bardziej nieprzyjaznych omówień trzeba wymienić: J. Lewandowski, Prometeizm — koncepcja polityki wschodniej piłsudczyzny, „Biuletyn WAP”, seria historyczna I, II (1958) nr 2/12, (1959) nr 1/14, i tego samego autora: Imperializm słabości. Warszawa 1967; A. Deruga, Polityka wschodnia Polski wobec ziem Litwy, Białorusi i Ukrainy, 1918—1919, Warszawa 1969; S. Mikulicz, Prometeizm w polityce II Rzeczypospolitej, Warszawa 1971. Najdogłębniejsze studium polityki polskiej wobec Rosji w tym okresie można znaleźć w pracy Adolfa Juzwenki Polska a biała Rosja: od listopada 1918 do kwietnia 1920, Wrocław 1973.

вернуться

449

P. Łossowski, Stosunki polsko—litewskie w latach 1918—1920, Warszawa 1966; A. F. Senn, The Great Powers, Lithuania and the Vilna Question, 1920—1928, Lejda 1966; R. C. Lukas, The Seizure of Vilna, October 1920, „Historian”, XXIII (1961), s. 234—246.